wtorek, 5 kwietnia 2016

Samoakceptacja jest trudna?




Hej! Dziś poruszę dosyć ciężki temat. Jak możecie zauważyć po tytule jest to samoakceptacja. Powiem wam,że ja mam bardzo dużo kompleksów,jak pewnie większość dziewczyn w podobnym wieku. Myślę,że bardzo trudno jest ich się pozbyć. Z dnia na dzień stają się częścią nas,ale to raczej nie dobrze. Większość kompleksów można zmienić, lecz niestety nie wszystkie, niektóre muszą zostać z nami na zawsze. I musimy do tego przywyknąć,lecz wiem,to jest bardzo trudne. Zdaje sobie sprawę,że połowa dziewczyn ma kompleksy typu: "mam za mały tyłek " , a połowa z nas ma trochę większe,ponieważ nie zawsze da się je zmienić ,ale to nie powód do załamania. Dlatego zadaniem dla was jest,aby codziennie spędzić parę chwil przed lustrem i przyzwyczajać się do swoich niedoskonałości,pokochać je. Tacy jesteśmy i tacy zostaniemy. Nie ma powodów do załamania,trzeba się cieszyć tym,co nas wyróżnia,bo to sprawia,że jesteśmy wyjątkowi. Każdy jest piękny na swój sposób. Pamiętajcie,jeśli możecie,zmieniajcie w sobie co tylko chcecie,jeśli nie ,przyzwyczajajcie się do tego,że jesteście jedyni w swoim rodzaju. Buziaczki! :*











37 komentarzy:

  1. Samoakceptacja to coś z czym walczymy całe życie. Tak jak napisałaś możemy je pokochać, ale też żeby je pokochać inni muszę niektóre "wywyższone" nasze kompleksy też pokochać i sprawić, żebyśmy nie myślały o nich jako o złu wcielonym tylko o czymś dobrym. Np ja mam kompleks wzrostu, a jestem już dorosła i nadal walczę :P

    Pozdrawiam
    Mahoniowy Lis

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam również 😃 pamiętaj, małe jest piękne ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój tato zawsze powtarza ,że takiego jakiego nas pan Bóg stworzył , takimi jesteśmy i powinniśmy z tym żyć ,a przede wszystkim jeśli KTOŚ nie jest idealny nie powinniśmy się z niego naśmiewać. Jaki jest taki jest , nie jego winna ,że taki się urodził !
    Super post !

    http://lucy-lusia2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Samoakceptacja to nie tylko narzekanie na to jak sie fizycznie wyglada lecz to jest bardzo trudna sztuka by wewnątrz siebie sie kochac. Gdy człowiek sam wewnątrz czuje sie gorszy, najgorszy, boi sie wyjsć do ludzie bo... Czuje sie gorszy. To czasem prowadzi do depresji. Wiem to bardzo dobrze bo sama to mialam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super bluza !
    Zapraszam do mnie :) odwdzięczam się :)
    claudiaslomiana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne zdjęcia, najlepsze to na asfalcie.To prawda, że wszystkie mamy kompleksy, ale niektóre możemy naprawić na przykład jak jesteśmy zagrube możemy zacząć ćwiczyć ;)
    Pozdrawiam♡
    Zapraszam do mnie magymany.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, niektóre warto zacznac zmieniać 😊

      Usuń
  7. Super zdjęcia ;) odnosząc się do tekstu, samoakceptacja jest bardzo trudna. Najgorsze jest to, że czasem sami stwarzamy sobie kompleksy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, najczęściej wszystko siedzi w naszych głowach

      Usuń
  8. Ja akceptuje swoje wady :D!
    Super sesja i stylizacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealnie napisane, każdy z nas powinien pokochać siebie a jeśli już chcemy coś zmienić w sobie to nie popaść w wariacje związane ze zmianami! :) Obserwuję <3
    ms-black-lady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie to napisałaś i masz całkowitą rację. Trzeba siebie zaakceptować i właśnie stanąć przed lustrem i popatrzeć na siebie z innej strony. Świetna bluza! :)

    http://with-ideas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Samoakceptacja to bardzo ciężki i trudny temat, dla mnie bardzo rozbieżny ;) na pewno trudno jest w pełni zaakceptować siebie, ale wtedy na pewno będziemy szczęśliwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie w 100% szczęśliwi ale w pewnym stopniu na pewno 😃

      Usuń
  12. Jak zawsze post jest świetny ;* zgodzę się ze wszystkim co mówisz. Jeśli coś co nam nie odpowiada da się zmienić do trzeba do tego dążyć! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie,ze trzeba dążyć, ja już od jutra zaczynam z tobą haha,buziak!😘

      Usuń
  13. Samoakceptacja to cięzki temat, a jednocześnie spotykamy się z nim na codzień. Masz rację, często 'problemy' niektórych kończą się na nieposiadaniu tyłka jak Kim, ale Ci którzy potrafią to zaakceptować są po prostu silni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Popracuj nad designem :) A i dodawaj zdjęcia większe :)
    Bardzo ciekawie wszystko napisałaś,aż miło się czytało.Akceptuję siebie a co do tzw.pryszczy mam je gdzieś nie ważna jest uroda(ale też). Bardzo fajny blog :**
    POzdrawiam!

    darriskablogerka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo długo walczyłam ze samą sobą. Dopiero odkąd jestem w związku akceptuje swoją osobę w 100% :)

    Nowy post - zapraszam!
    Zaobserwuj jeśli ci się spodoba! ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  16. Musimy z tym walczyć , niestety :/ Świetna bluza :)



    http://sisterschannelfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. ta walka jest trudna ale konieczna :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia cudowne, a co do posta to ja sama mam do dzisiaj problem z samoakceptacją, super napisane, chce sie czytać ❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdybym ciągle miała przeżywać swoje kompleksy, których jest pewnie więcej niż moich kilogramów, padłabym. Uważam tak jak Ty, należy je zaakceptować. Jesteśmy przecież najpiękniejszymi wersjami samych siebie.

    OdpowiedzUsuń